Archiwum z miesica Kwiecień 2014
Co na chłody?
Skórzane ubrania, obuwie i dodatki mają bezustannie swoich zawziętych przeciwników, ale i sympatyków. Osoby nie wspierające wyrobów tego typu powołują się na prawa zwierząt – oznajmiają, że nie powinny być one uśmiercane tylko dla zadowolenia naszego stylu. Z drugiej strony wyrabianie ubrań, butów i innych składników odzienia z materiałów proweniencji zwierzęcej jest fragmentem naszej kultury. Towary tego kategorii są ekologiczne i biodegradowalne, bardzo dobrze się w nich czuje. No i części użytkowników po prostu sprawiają wielką radość – naturalna skóra to oznaka renomy a także wykwintności. Dobrze, że współcześnie możemy zintegrować obie sympatie, dzięki powiększającemu się wzięciu futer ekologicznych, czyli zwyczajnie imitacji materiałów proweniencji zwierzęcej, zrobionych ze sztucznych włókien. Nie charakteryzują się one takimi stosownymi cechami, jak artykuły naturalne – nie „oddychają”, sztywnieją na mrozie. Są jednakowoż mamiąco podobne do prawdziwych, tym samym możemy zaspokajać swoje inklinacja do skórzanych butów i torebek bądź futrzanych etol bez wyrzutów sumienia, że jesteśmy przyczyną śmierci i cierpień różnych stworzeń. Skórzany strój i dodatki (w tym przede wszystkim skórzane torebki) stanowią dla wielu ludzi miernik usytuowania i wykwintności. Naprawdę, trudno przedstawić sobie autentyczną panią w butach czy z torebką z materiału… Bynajmniej skórzana torebka wydaje się nieodzowna. Skóra jest ogromnie wielofunkcyjnym surowcem – można ją przetwarzać na bez liku sposobów osiągając rozmaity efekt. Generalnie możemy podzielić torebki skórzane na wykonane ze skóry lśniącej, matowej lub irchy. Można też lakierować fakturę skóry, aby pozyskać cudowny efekt. Skóry naturalne możemy również bejcować na jakiś kolor – tak samo możliwe jest wyprodukowanie dowolnego tonu tzw. skóry ekologicznej. Dzięki temu szyje się w dzisiejszych czasach torebki we wszystkich kolorach świata, co pozwala dopasować je do każdego ubioru i do indywidualnych upodobań konsumentki. Często jednak przedmioty tego rodzaju mają kolor przypominający niebarwioną skórę naturalną – to przejaw tego, jak wielce nam się podobają takie właśnie wyroby. Mając torebkę, wyprodukowaną (czy też wybornie udającą taką) ze skóry naturalnej, czujemy się jak damy z wcześniejszych epok, kiedy nikomu nie śniło się o podróbkach naturalnych substancji. Zbliżony efekt można uzyskać przez zaaplikowanie w torebkach zdobień z futerka – jest to wyraźne nawiązanie do ich źródeł. Ubranie dopasowane do torebki tego typu znakomicie komponuje się w sezon jesienny, kiedy robi się chłodniej i chętnie obudowujemy się tak wytrzymałymi substancjami jak skóra i futro, a jednocześnie przypominamy sobie o bezlitosnej i nieubłaganej stronie otaczającego nas świata, którego jesteśmy wycinkiem. I chociaż większość z nas nie wyruszy na polowanie, tak jak czyniły dawne niewiasty, to możemy w tak symboliczny sposób poznać relacje ze światem przyrody. Jeśli wobec tego chcesz zaznać uczuć angielskiej Lady na wyścigach czy na gonitwie za lisem, podumaj o skórzano-futrzanym stylu na jesienny czas. Zapewnisz sobie wykwintność i dystynkcję w najlepszym stylu, zaś takie dążenie do otaczającego nas świata może skłonić Cię do spędzania dużej ilości czasu na powietrzu. W osobistej skórzano-futerkowej kreacji będziesz przebojowo komponować się w jesiennym parku lub na włóczędze za metropolią. Pocieszające jest to, że żadne zwierzę nie jest przymuszone już oddać życia za Twoją strój: futro z norek, buty z krokodyla czy torba z cielęcej skórki mogą być „naturalne”, czyli tak naprawdę … sztuczne. Ten paradoks ma jeszcze jedną jasną stronę, której nie należy bagatelizować: przedmioty ze skór i futer syntetycznych są znacznie tańsze od tych naprawdę zrobionych z materiałów zwierzęcych. Możesz więc za jednym zamachem zachować stworzonko i… ocalić stan swojego konta. Nadchodzą chłody – fundnij sobie futerkową torbę, buty, kurtkę czy bolerko – te akcesoria będą z bezspornie na czasie i rozchwytywane.